Flavia Pennetta
Rywalką Sereny będzie Flavia Pennetta. Włoszka ostatnie miesiące grała znacznie słabiej, ale w Nowym Jorku gra jej się dobrze i powalczy o drugi z rzędu półfinał US Open. Pennetta rozkręca się z meczu na mecz – zaczęła od męczarni w pierwszej rundzie z Julią Goerges, którą pokonała w trzech setach 6-3 4-6 6-1. Następnie zmierzyła się z dwoma młodymi Amerykankami, kolejno z Shelby Rogers 6-4 6-3 i Nicole Gibbs 6-4 6-0. W czwartej rundzie wygrała z Casey Dellacquą 7-5 6-2. Oglądałem dwa spotkania Pennetty w tegorocznym US Open. Zachwytu nie ma, Włoszka powoli wchodzi w mecz, zdarzają jej się gemy, w których jedynie przebija piłki na drugą stronę. A ponieważ trafiała na nieregularne rywalki, zazwyczaj doczekiwała się darmowych punktów. Licznych prezentów od Sereny nie dostanie i jeżeli będzie chciała sprawić sensację, musi postawić na agresywny i ryzykowny tenis. Panie zmierzyły się ze sobą sześciokrotnie – bilans wynosi 5-1 dla Sereny, natomiast jedyny mecz, który przegrała, oddała walkowerem w 2005 roku. Ostatni mecz rozegrały w tym roku, w trzeciej rundzie Cincinnati Serena pokonała Flavię 6-2 6-2.