Sandra Zaniewska z tytułem, porażka Linette w finale
Sandra Zaniewska rok temu osiągnęła 142. miejsce. Wydawało się, że jej kariera w szybkim tempie zmierza w stronę pierwszej setki. Niestety, paskudna kontuzja przeszkodziła w tych zamiarach i przeszkadza do dziś. Polka straciła wiele punktów, spadła na 349. pozycję.
Jej najlepsze wyniki w sezonie to finał turnieju 25.000$ w Casablance i półfinał imprezy tej samej rangi w Denain. Od kilku tygodni katowiczanka startuje w cyklu futuresów 10.000$ w egipskim Sharm El Sheikh. Osiągnęła tam dwa półfinały, a dziś w końcu zdobyła tytuł. W finale pokonała Włoszkę Valerię Prosperi (667 WTA) 6-4 6-1.
Nie udało się triumfować Magdzie Linette w finale w Nantes. W turnieju z pulą nagród $50.000+H Polka przegrała z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz (165 WTA) 6-4 4-6 2-6. Dla 19-letniej Sasnowicz to drugi wygrany turniej pod rząd. Oba miały mocną obsadę. Czyżby Azarenka doczekała wkrótce nowej koleżanki w głównym tourze?
W przyszłym tygodniu Magda Linette będzie rozstawiona z jedynką w turnieju ITF 25.000$ we francuskim Equerdreville. Rozpoczyna meczem z Rosjanką Mariną Melnikovą (280 WTA). Polka ma spore szanse na kolejny finał a może i tytuł, bo stawka jest absolutnie w jej zasięgu.