Julia Goerges
Zupełnie inaczej zaprezentowała się Julia Goerges. Dziewczyna wygrywała już Stuttgart, była w top20. Teoretycznie jest w swoim najlepszym wieku do grania w tenisa i powinna prezentować właśnie apogeum swoich możliwości, a w tym roku udało jej się przejść tylko dwa razy drugą rundę (!), jest w totalnym dołku i jeśli nie obroni punków z Australii to możemy już o niej nie usłyszeć. Chyba, że przerzuci się zupełnie na debla.
Postępy
Marcin: O Simonie Halep zaczęły pisać praktycznie wszystkie media głównego nurtu i już nie tylko w kontekście piersi, więc napiszę tylko: oby tak dalej. Choć te roszady trenerskie są co najmniej dziwne.
Podobnie Eugenie Bouchard, której sukcesów życzy chyba każdy pracownik WTA i cała Kanada (gratulacje z dobrego sezonu zdążył jej złożyć premier). Jak dotychczas kariera rozwija się wręcz podręcznikowo, pozostaje tylko życzyć, by nie stała się tylko kalką Carling Bassett – Seguso i została gwiazdą zarówno w mediach jak i na korcie.
eugenie bouchard
